Giełda długów osób prywatnych
Długotrwałe windykacje i procesy sądowe mogą być zbyt kosztowne dla wierzycieli, którym już jedna niezapłacona w terminie faktura odbiera płynność finansową. Skutecznym i szybkim sposobem na odzyskanie swoich pieniędzy od nierzetelnego dłużnika jest publikacja jego danych na giełdzie długów i sprzedaż długu firmom windykacyjnym. Warto jednak wiedzieć, że na aukcję długów można zgłosić również osoby nieprowadzące działalności gospodarczej.
Dlaczego powstała giełda długów osób prywatnych?
Giełda długów osób prywatnych umożliwia upublicznienie danych osób fizycznych, będących dłużnikami, bez obawy o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. Wierzyciel musi jednak wykazać podstawę prawną takiego działania.
Giełda długów osób prywatnych daje firmom windykacyjnym informacje o dłużnikach, podając do publicznej wiadomości ich imię, nazwisko i i miejscowości zamieszkania (bez dokładnego adresu) oraz dane dotyczące długu. Po analizie tych informacji firmy skupiające wierzytelności oferują na zasadzie aukcji kwotę, za jaką chcą odkupić dług, a wierzyciel decyduje, która oferta jest dla niego najbardziej atrakcyjna i zawiera z wybraną firmą umowę kupna-sprzedaży.
Sprzedaż długu nie pozwala na uzyskanie 100% wartości zadłużenia, ale znaczny i natychmiastowy zwrot jego znacznej części często jest korzystniejszym rozwiązaniem dla wierzycieli niż długotrwałe i kosztowne procesy sądowe.
Co istotne, dłużnik dowiaduje się o zamiarze upublicznienia danych przez wierzyciela przed publikacją. Często działa to niego dużo bardziej mobilizująco niż wysyłanie monitów czy upomnień. Giełda długów osób prywatnych daje wtedy dłużnikowi prawo pierwokupu swojego zadłużenia. Wierzyciel odzyskuje pieniądze, a dłużnik nie dopuszcza do publikacji swoich danych w Internecie.